ĹwieĹźe róĹźyczki w uszach, storczyki na szyi, bransoletki z pĹatków goĹşdzików i hortensji – delikatne, ulotne jak chwile szczÄĹcia i jak one niepowtarzalne, piÄkne, niezapomniane. Precjoza z kwiatów, przygotowywane specjalnie na wyjÄ
tkowe okazje, indywidualnie dla kaĹźdej kobiety, zyskujÄ
coraz wiÄcej entuzjastek. DziÄki nim floralna biĹźuteria staje siÄ coraz bardziej popularna.
– Dla siebie zawsze przygotowujÄ jakÄ
Ĺ ozdobÄ z kwiatów na uroczystoĹci rodzinne czy spotkania ze znajomymi – mówi Dorota Zgierska, Ĺódzka florystka, prowadzÄ
ca kwiaciarniÄ przy ul. Kurczaki. – Staram siÄ dobraÄ kwiaty do okazji i do kreacji, jakÄ
wkĹadam.
Nie zawsze sÄ
to bardzo wypracowane precjoza, czasem wystarczy niewielki drobiazg, choÄby kwiaty upiÄte we wĹosach. Kocham kwiaty i uwaĹźam, Ĺźe sÄ
wspaniaĹym dopeĹnieniem stroju i podnoszÄ
nastrój. Uwielbiam teĹź robiÄ biĹźuteriÄ dla innych i cieszy mnie coraz wiÄksze zainteresowanie klientek.
Nie tylko dla panny mĹodej – Moda na kwiatowe naszyjniki, kolczyki, bransolety rozwinÄĹa siÄ bardzo w ciÄ
gu ostatnich dwóch lat – zauwaĹźa Monika Strzelczyk, florystka z kwiaciarni przy ul. TatrzaĹskiej w Ĺodzi. – NajwiÄcej zamówieĹ przyjmujemy od panien mĹodych i ich druhen, ale nie tylko. Wiele dziewczyn chce mieÄ ozdoby z Ĺźywych kwiatów np. na studniówkÄ, a maĹych dziewczynek – na komuniÄ.
Dla kaĹźdej z nich biĹźuteriÄ wykonuje siÄ, biorÄ
c pod uwagÄ typ urody, temperament, dopasowuje siÄ do sukienki, fryzury, makijaĹźu.
– Do Ĺlubu w koĹciele na ogóĹ wybierane sÄ
kwiaty w kolorach pastelowych – biaĹe, kremowe, herbaciane, bladoróĹźowe i mogÄ
to byÄ np. róĹźe, eustomy, storczyki, frezje – opowiada Monika Strzelczyk.
– LubiÄ siÄgaÄ po drobne kwiatki albo ich czÄĹci – np. pĹatki – w wyrafinowanych poĹÄ
czeniach kolorystycznych – dodaje Dorota Zgierska. – Na podkĹad dajÄ liĹcie, np. beniamina, cyklamena, salala. Dobieram róĹźnie: goĹşdziki, alstroemerie, gipsówki, ceropegie, senecio, kalanchoe, korale jarzÄbiny, rajskie jabĹuszka... WciÄ
Ĺź szukam niekonwencjonalnych zestawieĹ.
PomysĹ, precyzja i cierpliwoĹÄ
Twórcy biĹźuterii floralnej to prawdziwi artyĹci. Samo tworzywo nie wystarczy, by powstaĹa efektowna ozdoba.
– ObserwujÄ przyrodÄ, natura mnie inspiruje, zachwyca – zdradza Dorota Zgierska.
– SĹucham klientek, czasem ktoĹ coĹ podpowie, ale generalnie pomysĹy czerpiÄ z gĹowy – przyznaje Monika Strzelczyk.
Delikatne kompozycje powstajÄ
na gotowych obrÄ
czkach, ĹaĹcuszkach, zawieszkach kolczyków, przepaskach i grzebykach do wĹosów, giÄtkich florystycznych drucikach, które moĹźna dowolnie ksztaĹtowaÄ. Kwiaty i liĹcie ĹÄ
czy siÄ za pomocÄ
specjalnego kleju. Dodatkowymi ozdobami, dopeĹniajÄ
cymi ostatecznego efektu, mogÄ
byÄ koraliki czy perĹy. Aby wykonaÄ naszyjnik, bransoletÄ, kolczyki, pierĹcionek, potrzeba duĹźo cierpliwoĹci. Wprawna florystka, która ma opanowanÄ
technikÄ, zrobi to w godzinÄ – dwie. Ale poczÄ
tkujÄ
cy potrzebujÄ
wiÄcej czasu. Wszystko zaleĹźy teĹź od tego, z jakich kwiatów i jakiej wielkoĹci ma byÄ biĹźuteria. A koszty? To teĹź zaleĹźy od materiaĹów i nakĹadu pracy. BransoletÄ moĹźna zamówiÄ juĹź od 30 – 40 zĹ.
Panie, które miaĹy okazjÄ ubraÄ siÄ w kwiaty, nigdy nie ĹźaĹowaĹy, choÄ byĹ to wydatek na jednÄ
imprezÄ.
http://www.expressilustrowany.pl/